„O czym i dlaczego”
Blog ten poświęcony jest pewnemu drzewku bonsai.
Jest też poświęcony jego właścicielce, która ze swojego punktu widzenia stara się rozpatrywać różne ludzkie zachowania i sytuacje, które przynosi nam życie.
Właścicielce, która maniakalnie fotografuje wszystko, co uznaje za godne uwiecznienia.
Według niej dobry koncert to taki, na którym większość czasu spędza na robieniu zdjęć .
Właścicielce, której rozbieżności w guście muzycznym są często przez innych wyśmiewane. Na której biurku stoi akwarium, w którym mieszka karpik koi zwany Ojcem Dyrektorem.
Słuchawszy ♫
Zdecydowanie ZA dużo radia...
Poza radiem - kompletny random
Prawa autorskie
Wszystkie teksty i zdjęcia (jeśli nie jest zaznaczone inaczej) zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa i są moją własnością. Ich powielanie oraz dokonywanie na nich jakichkolwiek innych czynności bez mojej zgody ani wiedzy jest zabronione.
8 Komentarzy
Comments feed for this article
8 lipca 2010 @ 13:35
melaroza
Śliczności!
8 lipca 2010 @ 13:40
marakyo
Przyznaję rację 🙂 Byłam zdziwiona, że w ogóle osoba, której nie znam, chciała poświecić swój czas żeby coś dla mnie zrobić 🙂
To był zdecydowanie miły gest 🙂
9 lipca 2010 @ 12:55
Widmowy
W dechę te koty :-). Dorzucam do góglowego czytnika!
9 lipca 2010 @ 12:58
marakyo
Cieszę się, że przybędzie więcej czytelników 😀 Emsi na pewno się ucieszy 😀
9 lipca 2010 @ 23:36
emsi
Podziękował.
emsi się cieszy 😀
Jeśli ktoś ma ciśnienie na jakiegoś kota, to czekam na propozycję.
10 lipca 2010 @ 12:00
marakyo
😀
W podziękowaniu za bat-cat’a postaram się rozreklamować twoje kiciuchy 😀
13 lipca 2010 @ 14:30
georgeeliot
Potrafisz zaskakiwać, Marakyo! A raczej EMSI. 🙂
Niespotykany pomysł na koty i zapałki.
Bardzo, bardzo dziękuję za ten ciekawy i oryginalny drogowskaz.
13 lipca 2010 @ 14:32
marakyo
🙂
Przyjęłam za punkt honoru rozreklamowanie bloga Emsiego 🙂