…i zdecydowanie nie chodzi o Absynt. A o herbatę 🙂

Uwielbiam zieloną herbatę. Jej smak stawia mnie na nogi, mogę ją pić w każdych ilościach. Do mojej filiżaneczki dostałam dwie „nowe” zielone herbaty. Smak obu jest świetny 🙂 Sklepy z herbatami potrafią na mnie czasami wiele zarobić, jeśli mam dobry dzień i trochę pieniędzy na koncie.
Chyba jednym z lepszych prezentów jakie mogę dostać, to właśnie dobra, liściasta zielona herbata.

Nowa filiżanka idealnie się sprawuje 🙂 Chyba wrócę do starych zwyczajów parzenia herbaty w dzbanku i używania filiżanek zamiast dużych kubków 🙂